Witam serdecznie wszystkich forumowiczów
Mam problem chyba ze sprzęgłem ale nie jestem pewien wiec chciałem się poradzić.
Wczoraj pojechałem do pracy zaparkowałem samochód... po 8 godzinach wracam
włączam silnik i nie mogę wrzucić żadnego biegu na zapalonym silniku
na wyłączonym biegi wchodzą OK
dodam ze pedał sprzęgła chodzi chyba trochę lżej niż przed awarią....
Prosze o jakies sugestie co może byc problemem
Mam wolny weekend wiec w sobote wymontuje hydrauliczny wysprzeglik i zobacze czy działa jak bedzie dzialac to wygląda na to że poszło chyba sprzęgło :/
Auto to Octavia 1 z 2002r 1.8T AUM
U mnie jak zdechł wysprzęglik, występował objaw taki że żeby wrzucić bieg lub go wyjąć musiałem napompować pedał sprzęgła, bo bez tego wpadał mi w podłogę
Czasmi potrafi siąść pompa i wtedy pedał chodzi minimalnie lżej lub tak samo a sprzęgła nie ma.
Wystarczy ścisnąc gumowy przewó pomiędzy pompką a wysprzęglikiem by sprawdzić czy to wina pompy przy wysprzęglika.
Płyn hamulcowy w normie,
Ok zdjąłem wysprzęglik docisk chyba ok bo wypchną wysprzeglik ze skrzyni
a gdy żona wcisnęła sprzęgło wysprzeglin nie pracował tz. nie chowal się a
z pod zielonej gumy popłyną płyn hamulcowy
wygląda na to że padł wysprzęglik
auto ma 200 tys przebiegu 2 lata temu był robiony program 200bhp/300nm
jutro postaram się gdzieś kupić ten wysprzeglik
jeszcze jedno pytanie jak wcisnę sprzęgło to ten drozek w wysprzegliku powinien się chować?
i sprawdzam na włączonym silniku czy na zgaszonym?
Trzpień powinien sie wysuwać wciskając łapę sprzęgła przy zamontowanym wysprzęgliku. Proponuję przynajmniej porównać z innym autem jaka siła potrzebna jest do wciśnięcia pedału sprzęgła. Jeśli ciężko chodzi prawdopodobnie masz je do wymiany :idea:
www.k-mot.pl
Specjalizacja VAG, inne marki też naprawiam.
Autoholowanie.
Robert Kulma
sprawdzałem jeszcze raz dziś ten wysprzeglik i mogę go ręką wcisnąć nie stawia oporu a pedał wpada w podłogę i nie wraca, od razu bylem zamówić wysprzeglik jutro będzie cena 40 funtów
zapytałem przy okazji o kompletny zestaw sprzęgło i kolo zamachowe
tak jakby trzeba było wymienić jak wymiana wysprzeglika nie pomoże
i lekko kolana mi się ugięły 580 funtów za LUK
a za wymianę mechanik krzykną 120 funtów
na jedno masowe kolo raczej nie będę zmieniać, sam nie wiem?
po wymianie wysprzeglika należy odpowietrzyć układ i zastanawiam się jak lepie czy pompując płyn z odpowietrznika z zacisku hamulcowego czy kupić spryskiwacz ciśnieniowy taki do kwiatów
doradzicie coś?
Standardowa czyli?
na odpowietrznik na skrzyni wężyk odkręcamy i pompujemy płyn do góry(pompką lub z zacisku hamulcowego) aż przestana lecieć bom belki w zbiorniczku?
a pedał sprzęgła podczas procedury ma być wciśnięty w podłogę czy w pozycji wyjściowej
:?:
Pedał musisz pompować "ręcznie" bo naciskając nogą gdy docisk nie będzie stawiał oporu, to po naciśnięciu pedał będzie zostawał w podłodze.
Wężyk na odpowietrznik i zanurzony w buteleczce z płynem hamulcowym.
Potrzebne do tego są 2 osoby, jedna pompuje a druga popuszcza odpowietrznik podczas naciśnięcia pedału.
Nie zapomnij uzupełniać płyn w zbiorniczku, by ponownie nie zapowietrzyć układu.
po wymianie odpowietrznika dalej nic
uruchomiłem auto na pierwszym biegu.... szarpnęło po czym zgasiłem....
wszystko wróciło do normy przejechałem się 20km sprzęgło chodzi
wygląda na to ze porostu coś się zacięło
dodam jeszcze ze feralnego dnia trochę zalało okolice i przejeżdżałem przez trzy może cztery głębokie kałuże ( ok 40cm tak ze przez otwarte drzwi woda wleciała by do auta)
może to było przyczyną przycięcia sprzęgła?
Komentarz